To sposób konstruowania tekstu, który obejmuje 4 obszary:
Dlaczego warto stosować prosty język? To tak, jakby zapytać, dlaczego warto oddychać. Bo na dłuższą metę inne opcje średnio się sprawdzą 😉
Żyjemy w czasach nieustannej komunikacji. Czy wiesz, że w każdej minucie ludzie na świecie wysyłają 251 mln e-maili i 19 mln SMS-ów, wyszukują 6 mln fraz w Google i oglądają 3,5 mln materiałów video w serwisie YouTube? Nasze mózgi nie znoszą najlepiej takiego zalewu treści. Psycholog David Lewis z International Stress Management Association nazywa ten stan syndromem zmęczenia informacją. Na szczęście z pomocą przychodzi prosty język, dzięki któremu zarówno twórca komunikatu, jak i czytelnik oszczędzają czas… i nerwy.
Ten sposób komunikacji:
Kilka przykładów na dowód, że to naprawdę działa (i to jak!)
Urząd Miasta Tychy uprościł swoje dokumenty. 99% badanych mieszkańców miasta uznało, że nowe pisma są bardziej zrozumiałe od pierwotnych wersji. Znacząco spadła też liczba telefonów do urzędu i skarg składanych przez mieszkańców. (źródło)
Izby skarbowe wysyłały do dłużników 2 wersje pism – tradycyjne i opracowane w prostym języku. Ściągalność podatku w grupie, która dostała proste pismo, wzrosła o 225 zł na osobę w porównaniu z drugą grupą. (źródło)
Departament Relacji z Weteranami w USA uprościł list nt. dostępnych świadczeń wysyłany do byłych żołnierzy. W efekcie liczba telefonów od weteranów z prośbą o dodatkowe wyjaśnienia spadła o 82%. Ta zmiana przyniosła 40 tys. $ oszczędności rocznie. (źródło)
Klienci doceniają prostą komunikację, która buduje ich zaufanie do marki.
Ministerstwa, banki, urzędy skarbowe, przedsiębiorstwa ubezpieczeniowe czy telekomunikacyjne – wiele z nich już stosuje prosty język. Dołącz do grona nowoczesnych firm i instytucji, które wykorzystują tę strategię komunikacji!
odnowasłowa
Poniatowskiego 5
00-000 Warszawa